 |
PLAY-OFFY ROZPOCZĘTE OD ZWYCIĘSTWA |
25/02/2021 |
W pierwszym spotkaniu ćwierćfinału Polskiej Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie pokonał na Jastorze Tauron Podhale Nowy Targ 2:0 (1:0, 0:0, 1:0) i tym samym uczynił pierwszy z czterech kroków do strefy medalowej. Gole na wagę cennego zwycięstwa strzelili wychowankowie naszego klubu - Dominik Paś i Kamil Wałęga. Warto dodać, że Paś asystował także przy trafieniu młodszego o rok kolegi. Drugie spotkanie dzisiaj o godz. 18:00.
Początek pierwszej tercji należał do gospodarzy, którzy parokrotnie sprawdzili formę Igora Brykuna. Jednak otwarcie wyniku w 8. minucie jastrzębianie zawdzięczali nie swojej przewadze, a błędowi obrońców Podhala, który wykorzystał za sprawą swojej szybkości Dominik Paś. Sytuacja była o tyle kuriozalna, że bramka została zaliczona dopiero... trzy minuty później, bowiem dopiero wówczas gra została zatrzymana, a sędziowie mogli dokonać analizy wideo. Rozjemcy nie mieli pewności, czy guma rzeczywiście znalazła się za linią. W 13. minucie mogło być 1:1, kiedy po strzale z bliska Bartłomieja Neupauera Patrika Nechvátala uratowała poprzeczka. I tu jednak nie obyło się bez kontrowersji, ponieważ chwilę wcześniej arbitrzy nie dostrzegli pozycji spalonej gości. W końcówce jastrzębianie ponowili najazd, ale Brykun poradził sobie w pojedynku z Mateuszem Brykiem i zdołał wybronić strzał z dystansu Marcina Horzelskiego.
W drugiej odsłonie byliśmy świadkami jeszcze lepszej gry z obu stron. Paradoksalnie jednak mimo naprawdę ciekawego poziomu gry żadna z drużyn nie stworzyła sobie choć jednej stuprocentowej okazji do zdobycia gola. Brykun i Nechvátal mieli sporo pracy, ale na pewno nie polegała ona na wyczynianiu cudów między słupkami. Spośród sytuacji dla Podhala na wspomnienie zasługuje bomba Neupauera z 27. minuty, która o włos minęła poprzeczkę nieco zaskoczonego Nechvátala. Z kolei gospodarze w okolicach 29. minuty przy grze pięciu na pięciu założyli rywalom regularny zamek, ale nawet wówczas nie znaleźli sposobu na Brykuna. W drugiej połowie tej części gry mieliśmy mało przerw, trzeszczały bandy, a gra przenosiła się spod jednej bramki do drugą, co musiało się podobać. W końcówce po akcji Radosława Nalewajki pod bramką Podhala wytworzył się jeszcze jeden kocioł, ale i z tej sytuacji goście wyszli obronną ręką.
W trzeciej tercji JKH GKS Jastrzębie przypieczętował zwycięstwo. Nasz zespół grał bardzo mądrze, kontrolując przebieg wydarzeń na tafli. Po raz pierwszy w tej części gry guma zatrzepotała w siatce gości w 45. minucie, ale sędziowie nie uznali trafienia z uwagi na pozycję spaloną. Dwie minuty później nie było już wątpliwości. Gdy na ławce kar siedział Kasper Bryniczka, gospodarze zamknęli rywali na ich tercji. Wówczas to na strzał z dystansu zdecydował się Paś, a krążek po drodze strącił Kamil Wałęga i w ten sposób zmylił Igora Brykuna. W końcówce zawodów nowotarżanie postawili wszystko na jedną kartę, ale w naszej bramce kapitalnie spisywał się Patrik Nechvátal, który m.in. w 53. minucie zatrzymał kolejno Bartłomieja Neupauera i Alexadra Petterssona.
Ostatecznie zawody zakończyły się zasłużoną wygraną JKH GKS Jastrzębie, który tym samym w rywalizacji o półfinał prowadzi 1:0.
Bramki:
1:0 (07:31) - Dominik Paś - Mateusz Bryk
2:0 (46:36) - Kamil Walęga - Dominik Paś (5/4)
Skład JKH GKS Jastrzębie: Patrik Nechvátal - Mateusz Bryk (2), Kamil Górny, Martin Kasperlík,
Roman Rác (4), Radosław Sawicki - Jiří Klimíček, Arkadiusz Kostek, Maciej Urbanowicz, Marek Hovorka (2), Zackary Phillips - Märis Jass, Marcin Horzelski, Kamil Wałęga, Jan Sołtys, Kamil Wałęga - Jakub Michałowski, Ēriks Ševčenko, Łukasz Nalewajka, Kamil Wróbel, Radosław Nalewajka
Skład Tauron KH Podhale Nowy Targ: Ihar Brikun - Petr Chaloupka, Karel Kubát, Semen Babincew, Michal Vachovec, Aliaksandr Kułakou (2) - Oskar Jaśkiewicz, Adrian Gajor, Timo Hiltunen, Bartłomiej Neupauer, Alexander Pettersson - Maciej Sulka (2), Robert Mrugała (2), Mateusz Bepierszcz, Kasper Bryniczka (2), Emil Švec - Patryk Wsół, Damian Szurowski, Fabian Kapica, Adam Słowakiewicz, Jakub Worwa
Źródlo: www.jkh.pl
Autor: SRiWR 'OLZA'
|