 |
PIERWSZY MECZ 1/2 FINAŁU PLUSLIGI DLA JW |
06/04/2021 |
W pierwszym meczu półfinału play off Jastrzębski Węgiel pokonał Vervę Warszawa Orlen Paliwa 3:2 (25:20, 23:25, 25:23, 22:25, 15:12) i zrobił pierwszy krok do finału mistrzostw Polski. Drugie spotkanie w Warszawie w środę o 17:30.
Pierwsza akcja sobotniego pojedynku należała do Mohameda Al Hachdiego, który obił ręce warszawskiej drużyny. Następnie nasz atakujący świetnie zablokował swojego vis-a-vis Jana Króla. Dwa razy świetnie w ofensywie pokazał się wracający do podstawowego składu Tomasz Fornal. Od stanu 5:4 rywale odjechali na 5:7, a spora w tym zasługa dobrze serwującego Króla. As serwisowy Al Hachdadiego wyrównał stan seta po 9. Przestrzelony przez Króla atak po skosie dał gospodarzom prowadzenie 11:10. Chwilę później nasz zespół Później odskoczył na dwa punkty. Znakomicie bronił Jakub Popiwczak, natomiast kontrataki świetnie finalizował Al Hachdadi. Swoje dokładał też Łukasz Wiśniewski (17:15). Verva jednak wciąż naciskała i zmniejszała dystans. Po asie serwisowym Wiśniewskiego gospodarze mieli już trzy 'oczka' w zapasie (20:17). Po czasie wziętym przez Andreę Anastasiego goście zrobili przejście. Kiedy nasz zespół ponownie przycisnął rywali (22:18), szkoleniowiec Vervy poprosił o drugi w tym secie czas. Tym razem po pauzie Król posłał piłkę w aut. Błyskawicznie zastąpił go Michał Superlak. Piłkę na wagę wygranej w premierowej partii skończył Fornal.
Drugą część meczu lepiej otworzyli goście. Najwięcej kłopotów sprawiał swoją zagrywką Igor Grobelny, który jeśli nie trafiał bezpośrednio, to umożliwiał kolegom stawianie szczelnego bloku (2:6). Serię warszawian przerwał niezawodny Al Hachdadi. Lukasa Kampa kilka razy dobrze uruchomił Jurija Gładyra, a ten robił co do niego należy. Verva nadal jednak była z przodu (7:11). Na lewym ataku męczył się Rafała Szymura. W 'gazie' natomiast był Fornal. Po drugiej stronie siatki błyszczeli Grobelny i Bartosz Kwolek (11:16). Przy stanie 13:19 na placu gry pojawił się Yacine Louati, a chwilę potem Jakub Bucki. Ten drugi zaczął 'posyłać bomby' na drugą stronę, zmniejszając straty do przyjezdnych do jednego punktu (22:23). Niestety, ostatnie słowo należało do warszawian, którzy wygrali drugiego seta do 23.
Trzecią partię również lepiej otworzyli warszawianie, którzy popisali się dwoma asam serwisowymi - najpierw autorstwa Andrzeja Wrony, a później Angela Trynidada De Haro. Ze stanu 5:8 jastrzębianie zmniejszyli stratę do jednego 'oczka' (7:8). Kiedy Grobelny w końcu dwukrotnie pomylił się w ataku, gospodarze odwrócili wynika na swoją stronę (10:9). Błąd w serwisie Trynidada De Haro w połączeniu ze skuteczną akcją Gladyra złożyły się na wynik 14:12. As Kwolka wyrównał stan seta po 14. Potem na czele byli goście. Rezultat na stronę JW. odwrócił kapitalnie grający Al Hachdadi (18:17). Kolejne wejście w pole serwisowe Buckiego było równoznaczne z asem serwisowym i wynikiem 22:20 dla Jastrzębskiego Węgla. Po czasie wziętym przez trenera Anastasiego Gładyr zatrzymał blokiem Nowakowskiego (23:20). Kwolek swoimi zagrywkami doprowadził do wyrównania po 23. Nasz zespół wytrzymał 'ciśnienie' i po kontrze Al Hachdadiego zamknął zwycięsko tego seta.
W czwartą odsłonę jastrzębianie weszli mocnym akcentem (3:1). Goście szybko wyrównali stan seta. Walka cios za cios trwała do stanu 6:6. Wtedy to w pole serwisowe wszedł Kwolek i zrobiło się 6:9. Po czasie wziętym przez trenera Andreę Gardiniego Louati skutecznie zatrzymał blokiem Króla (7:9). Za moment atakujący Vervy został zatrzymany przez Fornala (10:11). Efektywny kontratak zwieńczony przez Al Hachdadiego pozwolił naszym siatkarzom wyrównać stan seta (1!:11). Udany blok Kampy, a następnie pomyłka Kwolka w ofensywie skutkowały rezultatem 15:13. Twardo grający warszawianie doprowadzili do wyrównania, a następnie objęli prowadzenie (17:18). Zaraz potem mieli już dwa 'oczka' w zapasie, a wkrótce nawet i trzy punkty przewagi. Verva zyskała piłki setowe przy stanie 21:24. Gospodarze obronili jednego setbola, ale drugiego już nie zdołali.
Tie-break’a otworzył as Kwolka. Jastrzębską odpowiedzią był as Gladyra. Wygrana przez Fornala przepychanka oznaczała rezultat 3:1. Verva wyrównała, a następnie zyskała minimalną przewagę. Skuteczny blok Wiśniewskiego na Grobelnym dał remis 5:5. Autowy atak Kwolka wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 7:6. Drużyny zamieniły się stronami boiska przy nieznacznej przewadze Jastrzębskiego Węgla (8:7). Skuteczna kontra Al Hachdadiego zwiększyła stan posiadania jastrzębian do dziewięciu 'oczek' przy siedmiu rywali. Podwójny blok Gladyra z Fornalem na Kwolku złożył się na wynik 11:8 dla 'pomarańczowych'. Kiedy Kwolek pomylił się w zagrywce na tablicy pojawił się wynik 12:9. Przy stanie 13:11 w polu serwisowym pojawił się Bucki, zapewniając miejscowym piłki meczowe (14:11). Podopieczni Andrei Gardiniego wykorzystali drugą z nich, nich po tym jak Superlak zaserwował w siatkę (15:12).
MVP tego pojedynku wybrany został Jurij Gładyr.
Skład Jastrzębskiego Węgla: Rafał Szymura (3), Jurij Gładyr (14), Mohamed Al Hachdadi (25), Tomasz Fornal (18), Łukasz Wiśniowski (12), Łukas Kampa (4), Jakub Popiwczak (libero) - Yacine Louati (3), Jakub Bucki (2), Grzegorz Kosok
Skład Vervy Warszawa: igor Grobelny (16), Andrzej Wrona (14), Angel Trinidad De Haro (2), Bartosz Kwolek (15), Piotr Nowakowski (11), Jan Król (11), Damian Wojtaszek (libero) - Maciej Superlak (3), Artur Szałpuk, Michał Kozłowski
Źródło: www.jastrzebskiwegiel.pl
Autor: SRiWR 'OLZA'
|