W minioną niedzielę na złomowisku przy ul. Pszczyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju odbyła się kolejna edycja cieszącego się sporym zainteresowaniem fanów sportów motorowych Wrak Race. Nazwa imprezy mówi sama za siebie - w rywalizacji biorą bowiem udział maszyny (mówiąc delikatnie) po przejściach!
 
Jakby tego było mało, z uwagi na warunki pogodowe tor rajdowy firmy Auto-Importer zamienił się w niewielkie bajoro, w efekcie czego nie tylko samochody, ale i kibice mogli liczyć na błotną kąpiel z prawdziwego zdarzenia. Trwająca kilka godzin walka (eliminacje, półfinały, finał) przyciągnęła kilkudziesięciu pasjonatów tego typu zmagań z całej Polski. 

Zawody zakończyły się triumfem Grzegorza Marca (Batory Team; Honda Civic), który w pokonanym pozostawił Ireneusza Luksa z Oświęcimia (Honda Civic) oraz bielszczanina Michała Kowalczyka (Mazda 323), który ma na swoim koncie triumf w jednej z poprzednich edycji imprezy. Co warte podkreślenia, obok panów w rywalizacji brały udział także przedstawicielki płci pięknej. W tym gronie zwyciężyła jastrzębianka Maria Woryna w Fiacie Cinquecento przed Aleksandrą Sobik (Volkswagen Polo) oraz kolejną mieszkanką Jastrzębia-Zdroju, Roksaną Gartner (Daewoo Matiz).

- Rajd kobiet zawsze cieszy się zainteresowaniem kibiców, ponieważ toczony jest w zaciętej i bezpardonowej walce. Panie nie mają litości dla swoich maszyn oraz przeciwniczek - podkreśla organizator imprezy, Ireneusz Furczyk.
 
Poza rywalizacją sportową na złomowisku przy ul. Pszczyńskiej kibice mogli podziwiać ratowników drogowych, którzy zaprezentowali profesjonalną drogową akcję ratowniczą (m.in. rozcinając samochód).Nie zabrakło nagród oraz upominków zarówno dla uczestników Wrak Race, jak i licznego grona sympatyków tej niecodziennej imprezy.


Źródło: www.sport.jasnet.pl